Kanada wydaje się w zimie niedostępna, ale niesłusznie. Właśnie mam za sobą tygodniowy wypad, który obejmował: pobyt w Toronto, wycieczka nad Niagarę z miejscowym biurem oraz podróż pociągiem do miasta Belleville, gdzie wynajęliśmy auto, by zobaczyć Montreal i Ottawę. Niby mało, ale pogląd na ten kraj można sobie wyrobić.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
...w krótkim okresie czasu znowu Kanada w Kolumberze, ale nie nudzi! ... :-) ...
-
Gratuluję podróży do Kanady.Obejrzałam i przeczytałam z ciekawością:)
-
podróż krótka, ale ciekawa i piękny powiew zimy...
-
Zimna nie lubię i kanadyjskie mrozy nie dla mnie.
Myślę,że najpiękniej jest tam jesienią.
Kanada pozostaje miejscem do odwiedzenia na mojej liście. -
Toronto jest naprawdę ciekawym miastem, nie za duże i nie za małe, z całkiem udaną architekturą. Miast w tej Kanadzie nie ma za wiele, zatem warto je zobaczyć. Natomiast dla poszukiwaczy przyrody, to idealne miejsce. Nawet w tej najbardziej zagospodarowanej części[ gdzie byłem], jest mnóstwo pustych rozległych przestrzeni. Wyjazd kamperem to dobry pomysł, ale jednak raczej nie zimą, gdzie wiele obiektów jest po prostu zamkniętych. Hooltayko, wybierz się do tej Kanady, warto.
-
Przeczytałam wszystkie Twoje uwagi i komentarze pod zdjęciami.
Mam serdeczną koleżankę w Toronto,która mnie zaprasza do siebie,ale ciągle to odkładam.
Bardzo ciężko jej się tam żyje.Miasto pięknie położone i chyba tyle.
Od wielu osób słyszałam ,że Niagara,a raczej cała ta szopka dla turystów wokół,to jeden kicz.
Zresztą naoglądałam się zdjęć i czytałam wiele relacji.
Marzy mi się zwiedzenie Kanady camperem,zwłaszcza parków narodowych.
Nie lubię dużych miast.Ciągnie mnie do dzikiej przyrody,a to można tam znaleźć.
Dzięki za ciekawą podróż i Twoje spojrzenie na Kanadę.
Pozdrawiam-) -
...jeszcze wrócę...